Miałam wtedy ok.4-7 lat. Rodzice już pozasypiali, a ja krążyłam myślami po całym pokoju, jak w jednym momencie zobaczyłam nad sobą dwie postacie małych dziewczynek. Dziewczynek ze skrzydełkami. Były nade mną gdzieś metr albo pół torej, jedna miała białą, a druga niebieską sukienkę. Pamiętam jak z obrazka. Ta z białą sukienką była nieco wyższą blondynką od tej w niebieskiej, która była brunetką. Obie miały włosy gdzieś przed pas. Nie wiedząc co to, jak tylko je zobaczyłam, zacisnęłam ze strachu oczy, jednak przed oczami nadal miałam te postacie. Uświadomiwszy sobie, że to mogą być anioły, otworzyłam oczy, jednak już zniknęły..szkoda.

Kategorie: Historie

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder